Ciesze się, że ten projekt jest dziełem Herzoga, a nie jakiegoś amerykańskiego reżysera. Dzięki temu zobaczyliśmy prawdziwy obraz brutalnego życia i jego konsekwencji. Wszyscy pogodzeni ze swoim losem, jednak w Garcii widać było jak bardzo chce żyć, widać było tą iskierkę życia zupełnie przeciwnie do Feldmana. Szkoda, że nie zgodził się wcześniej na te 15 lat odsiadki wg mnie nie zasługiwał na śmierć.
Na szczęście, tacy jak Ty nie mają wiele do gadania w tych kwsetiach (tak ma być, czeski błąd).
Nie wiem jak można bezpośrednio odpowiadać za czyn innej osoby.
Przykładowo: Nielegalna manifestacja, kilka tys. osób i jedna z nich śmiertelnie raniła policjanta. Wszyscy by byli winni? Przecież to jakiś absurd.
Oczywiście, że nie mam nic do gadania w tej kwestii tak jak i i ty zresztą. Dobrze, że to tylko jeden stan w USA i nie ma takiego prawa u nas w kraju.
To są kwestie erystyczne, Ty piszesz o jednostkowym fakcie, ja o ogólnej wymowie (bywa, a może będzie), że na odwrót. Jestem za karą śmierci, ale przecież nie wg widzimisię czy potrzeby elekcyjnej prokuratora czy gubernatora; w przypadku orzekania takiej kary winno być więcej niż pewne, wynikające z materiału dowodowego, ustalenie sprawstwa tej a nie innej osoby. Jeszcze inna rzecz, że nasz świat zasiedla całe mnóstwo chwastów i to patologicznych. Zabierają tlen innym.