Witam!
Szczerze powiem, że rzadko chce się pisać na temat serialu, a już szczególnie z gatunku określanego jako FANTASY. A jednak! W czasie oglądania pierwszego odcinka zaczynałem podejrzewać, że został błędnie zakwalifikowany bo bardziej przypominał klimatyczną opowieść o miłości trwającej przez lata, opiekuńczej, zaborczej, skażonej traumą. GDZIE TU FANTASY? Gra aktorów ze starego pokolenia FASCYNUJĄCA i pełna aż nie pasuje do serialu zbyt prawdziwa! Kolejne akcje i narastanie fabuły w powolnym tempie, bez Marvell'owskich wodo-trysków, pojawienie się tajemnicy, nowych postaci, po prostu wciąga jak dobry angielski kryminał!!!! Postacie nie są oczywiste, fabuła nie jest oczywista i nie ma sytuacji typu deus ex machina! No i oczywiście nasz aktor, który nie odstaje od wspaniałej pary aktorskiej mimo ,że rolę ma niezbyt miłą! PIERWSZY SEZON BYŁ SWIETNY Z NIECIERPILWOŚCIĄ CZEKAM NA KOLEJNE! Pozostaje mieć nadzieję, że nie sknocą tego i nie spłycą ! Można powiedzieć w natłoku papki dla niezbyt wymagającej widowni powstał serial będący NIE DLA WSZYSTKICH ale dla myślących i czujących oraz oczekujących czegoś więcej niż bezmyślnego gapienie się w ekran! POLECAM!!!!!