Prawdopodobnie popełniła samobójstwo. Amerykańskie media dziś poinformowały o jej śmierci. Wielka szkoda...
Gwoli ścisłości (jeśli kogoś to obchodzi), podejrzewa się raczej, że nie było to samobójstwo, a głupi wypadek. Dziewczyna miała zaburzenia psychiczne, czegoś się przestraszyła, wybiegła z domu, zaczęła uciekać po ciemku i spadła z klifu... a że nikt jej nie szukał (bo policja uznała, że "wariatka sama się znajdzie"), to zmarła w wyniku obrażeń (a dałoby się ją ponoć odratować) i leżała na dnie dobre dwa tygodnie... smutna historia.
Nie była wariatką, a jej zaburzenia psychiczne miały związek z molestowaniem i gwałtami na Niej przez "twórców" filmowych Hollywood. Między innymi była wciągnięta do toalety i zgwałcona podczas gali Złotych Globów w 2013 r. Nikt Jej nie pomógł.