Witam. Pewnie mało osób o tym wie ale DJ Qualls, gdy miał czternaście lat zdiagnozowano u niego ziarnicę złośliwą. Po trwającym dwa lata leczeniu obejmującym radioterapię i chemioterapię oraz szereg operacji, w trakcie których m.in. usunięto mu śledzionę, udało mu się wrócić do zdrowia. Spoko aktor. PIONA !
Wyczytałem na wikipedi i postanowiłem umieścić ten post dlatego, że dużo osób rozpisuje się na temat jego wyglądu i chudziny nie wiedząc o tym, że przechodził przez chemioterapie, która jak widać odcisnęła piętno.
Z biologii orłem nie jestem. Piszesz, ze przezsedł chorobę w wieku 14lat. Teraz ma ponad 2razy tyle, a nadal taki chudy. To wpływ braku śledziony, a może nawrót choroby? Albo po prostu taki jego urok- nie każdy facet musi ważyć 90kg
Gdy pierwszy raz zobaczyłam go w "Supernatural" to pomyślałam, że taka jego uroda. Ale na jednym z zeszłorocznych konwencji Supernatural w trakcie swojego panelu opowiadał o swojej chorobie nowotworowej, która się mu przyplątała jak był nastolatkiem i to co mnie najbardziej zasmuciło to jak opowiadał, że ludzie kierują pod jego adresem złośliwe, krzywdzące i raniące komentarze z powodu tego jak wygląda :( Ludzie są po prostu okrutni.
Ja jak tylko popatrzę na jego twarz to uśmiech sam pojawia mi się na twarzy bo urok aż od niego bije. Wystarczy obejrzeć kilka jego paneli z konwencji "Supernatural" żeby zobaczyć jaki ten człowiek jest sympatyczny, otwarty, ciepły i zabawny. Uwielbiam jego epizodyczną rolę Gartha w wyżej wymienionym przeze mnie serialu.