PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=6045}

Ryzykant

Sydney
6,5 3 280
ocen
6,5 10 1 3280
6,9 14
ocen krytyków
Ryzykant
powrót do forum filmu Ryzykant

rozczarowanie

ocenił(a) film na 4

być może moje oczekiwania były zbyt wyśrubowane, no ale jak tu nie spodziewać się wielkich rzeczy po twórcy "Punch drunk love" czy też "Magnolii"... "Sydney" totalnie mnie nie przekonał, wymęczył, zirytował i wynudził. Niezła obsada produkowała się na rzecz jakiegoś dziwnego, miałkiego i moim zdaniem dość biednego tworu. Film charakteryzował się niespójnością i nieadekwatnością użytych środków wobec opowiadanej historii... Dla mnie była to strata czasu.

ocenił(a) film na 7
drevnikocur

Weź pod uwagę, że to jest pierwszy film długometrażowy Andersona. Powstał kilka lat wcześniej od wymienionych przez Ciebie innych jego dzieł, więc ja przynajmniej nie nastawiałem się na coś "oscarowego". Mimo to i tak było nieźle. Co więcej kręcąc "Sydney" miał zaledwie 25 lat.

ocenił(a) film na 3
drevnikocur

Zgadzam się. Po dość zajmującym początku z każdą minutą film zaczął nudzić. Ostatecznie straciłem wątek i nawet nie wiem jak się skończył. Nie dałem rady utrzymać skupienia do końca.
Nie polecam.
3/10

ocenił(a) film na 8
drevnikocur

Bardzo surowo oceniacie ten film. Podobał mi się, może nie jakoś strasznie, ale dla mnie jest godny polecenia. Świetna obsada, bardzo lubię C. Reilly, Jacksona też. Uwielbiam filmy Andersona, jeszcze tylko Puch- Drunk Love mi został- szkoda :)
Oceną z filmwebu nigdy się jakoś bardzo nie sugeruję, IMDB jest dla mnie o wiele bardziej wiarygodne, tym razem też mnie nie zawiódł tamten portal.

drevnikocur

Może i Ciebie Sydney nie przekonał, ale jak śmiesz pisać tak ironicznie o jednym z największych obecnie reżyserów, a jest nim dzięki Aż poleje się krew, Boogie nights, ...Mistrzowi, Magnolii. Ręce precz od geniusza.

ocenił(a) film na 8
drevnikocur

To, że nie potrafisz filmu zrozumieć i wyciągnąć z niego tego co starał się przekazać twórca, nie oznacza ze film jest słaby. To oznacza, że to Ty się nie znasz na filmach. A jak ktoś ma blade o czymś pojęcie, to lepiej niech się nie odzywa. Po co się ośmieszać.

drevnikocur

Ależ ośmieszanie się to dawanie temu filmowi tak wysokich ocen. Nudny jak flaki z olejem to zbyt delikatne określenie. Nic się w nim nie dzieje a te szczątki akcji są mało przekonujące. Ktoś gdzieś pisał "świetne dialogi"... żart? Jedyny plus tego filmu to dobra gra aktorów i montaż, ale sama fabuła i film jako całość to gniot. Co niby w nim ma ruszyć? Przemiana wewnętrzna zabójcy i chęć zadośćuczynienia próbą opiekowania się niedorozwiniętym? Naprawdę? Cieszę się, że Ty berni znasz się na filmach i umiesz z nich wyciągnąć głęboko ukryte przekazy. Szkoda, że nie umiesz jednak tego opisać i przekazać w postaci argumentów.

użytkownik usunięty
Vendeur

Ależ "ośmieszanie się", bo? I dlaczego pomyliłeś adresatów?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones