Nikt w normalnym świecie tak się nie zachowuje. Gdy się okazuje, że główna bohaterka ma problem i diagnozują u niej dwubiegunowość, nagle wszyscy uważają ją za groźną i zostawiają samą. Mąż zabiera dzieci i ucina kontakt, sąsiedzi na nią krzyczą, ojciec niby coś mówi, żeby się leczyła, ale generalnie ma ją w dupie i gdy ona potrzebuje opieki to nikogo nie ma. Mając rodzinę i przyjaciół, niemożliwe jest, by nagle wszyscy się odwrócili bo jest chora. Jakby popełniła przestępstwo straszne to może... później córki po 20 latach nie zapraszają matki na swoje śluby i nadal nie utrzymują z nią kontaktu. Gdy matka wbija sama na ślub jednej z nich, nagle się córeczki rozklejają i mówią jak to bardzo tęskniły i jak ją kochają. WTF?! To skoro tak tęskniły to dlaczego nigdy do niej nie pojechały? Nie pisały, nie dzwoniły? Ja rozumiem, że dzieciom ojciec może zabronić, ale gdy już były dorosłe to co stało na przeszkodzie? Dla mnie poza ładnymi zdjęciami nie ma nic. Pomysł ciekawy, ale totalnie od czapy napisany. Jedyne emocje jakie wzbudzają wszyscy bohaterowie to wkurryw...
Ja myślałam, że ta słodko-pierdzaca końcówka to Maury fantazja. Popłynęli z tym zakończeniem, bardzo mało realistyczne.
Cały film jest mało realistyczny. Wszystkie zachowania bohaterów są mało realistyczne...
Mogły sie przekonać. Raczej każdy dorosły by tak zrobił... myśleć, nie znaczy być pewnym...
Litości, to w filmach chodzi o realizm? Serio? I wszystkie firmy krążące wokół problemów psychicznych bohaterów są hiperrealistyczne? Brawo! Gratuluję opinii.
"Nikt w normalnym świecie tak się nie zachowuje. Gdy się okazuje, że główna bohaterka ma problem i diagnozują u niej dwubiegunowość, nagle wszyscy uważają ją za groźną i zostawiają samą".
I według Ciebie to jest nielogiczne zachowanie? Uważasz że w prawdziwym życiu istnieje tylko jedna możliwa opcja zachowania się w takiej sytuacji, a wszystko inne to już jest nielogiczne? Może jest jakiś wzór dobrego zachowania, ale ludzie są różni, każdy zachowuje się na swój sposób - nie ma na to żadnej reguły. Zgadzam się z tym, że ludzie w tym filmie nie powinni odwracać się od głównej bohaterki, ale to że akurat się odwrócili nie świadczy o tym, że film sam w sobie jest zły i nielogiczny. Bo właśnie na tym też w niewielkim stopniu zbudowano fabułę filmu
Ale fakt, tak jest wygodniej, nie spodobało mi się zachowanie bohaterów w filmie, beznadzieja, nielogiczne - 2/10. Może zamiast filtrować oglądany film poprzez własne oczekiwania, lepiej przyjąć stan rzeczy jaki w tym filmie jest i pomyśleć dlaczego tak jest?