Oglądałam straszny syf 1,5 h z życia którego już nie odzyskam

Niestety druga część miała budżet wielkości "mieliśmy fajne wakacje w Afryce Południowej". Zabrakło fajnych efektów, jakości scenariusza i kunsztu aktorskiego. Ale moim zdaniem był to przyzwoity film rozrywkowy.

Po wzięciu poprawki na mały budżet oceniam drugą część na 5/10.

Oglądałam ten film wczoraj i nie dotrwalam do końca. Brak ciągu logicznego poczynań głównych bohaterów mnie przerosł. Część "aktorów" wyglądała jakby zganreli ich z ulicy i powiedzieli "o a teraz ty będziesz neurobiologiem a ty neuroczymstaminnym". Totalnie niepasujace twarze bez emocji. Pierwsza część miała klimat, makiety rekinów były świetne itd. Tutaj tandetne efekty specjalne tylko przeszkadzały w odbiorze i tak słabego filmu. Wszystko w filmie się po prostu dzieje. Jesteśmy o tym informowani, ale nic nie jest pokazane, bo po co. Tragedia.