Dość patetycznie ujęta rola "nauczyciela".
Nie wiem jak wygląda system szkolnictwa w stanach i na ile realnie twórcy podeszli do tematu. Wydaje mi się mało prawdopodobnym aby w normalnej szkole, istniała klasa pełna bandziorów. Raczej mało prawdopodobne, chyba ze to szkoła z gatunku "specjalnych" albo przy zakładach karnych:/
Swoją drogą , tez bym tak zrobił na miejscu gł. bohatera.