Więzień nienawiści z Edwardem Nortonem polecam

Zgadzam się Więzień nienawiści jest genialnym filmem.

Zabić drozda (1962)

mississippi w ogniu .. ..gran torino.. .siła i honor. ..kolor purpury ...pokochać (beloved)... .duchy mississppi. .wożąc pania daisy ..wolność słowa. ..młodzi gniewni.......życie jest piękne... .zgadnij kto przyjdzie na obiad.... .lucky....ragtime.. .romper stomper... .fanatyk.... .służące. ....to właśnie anglia.....daleko od nieba....miasto gniewu...malcom x.....myślę że pastisz westernu i rozliczenie rasizmu to też - django....jak coś sobie jeszcze przypomne to napisze..:)....o właśnie -.... amistad...przemineło z wiatrem...

Gratuluję bogatej znajomości kina. Większość z tych filmów oglądałem ale tak na zawołanie to bym potrafił wymienić pewnie tylko Missisipi w ogniu i Hotel Ruanda

Hotel Ruanda
Nazywam się Khan
Obywatel Milk
Filadelfia
Zielona Mila

a Komora z Genem Hackmanem się kwalifikuje ?

Długa droga do domu z W.Goldberg. Na kanwie wydarzeń z Alabamy '55. Bardzo dobry film.

W upalną noc (1967)
Rób, co należy (1989)
Jungle Fever (1991)

1. Amistad
2. Więzień nienawiści
3. Filadelfia

Prawnik z Lincolna

Trochę też "W słusznej sprawie" (1995) z Seanem Connerym.

Missisipi w ogniu

Selma. Ukryte działania. Napiszę, jak mi się coś jeszcze przypomni

Anatomia morderstwa