Człowiek "chory z miłości" ma wiele różnych dziwnych zachowań, nie rozumiem dlaczego fabuła została ograniczona tylko do obsesyjnej zazdrości. Są przecież także takie objawy jak: jąkanie, pustka lub szum w głowie albo uciekanie wzrokiem podczas rozmowy z osobą w której jesteśmy zakochani, udawanie że się nie widzi tej osoby aby nie dać po sobie poznać że nam się podoba, obniżona zdolność logicznego rozumowania, "motylki" w brzuchu, brak apetytu, drżenie rąk. Poza tym zupełnie nie rozumiem dlaczego w filmie narratorem jest przyjaciel głównego bohatera, nie widzę w tym sensu.