Ciekawa , a co jeszcze ważniejsza- oparta na prawdziwych faktach historia z okresu bezpośrednio przed II Wojną Światową . Czas przy oglądaniu tego filmu minął mi szybko. Bardzo polecam!
Sprawdziłem na Wiki niektóre informacje nt Olimpiady w Berlinie w 1936r i wychodzi, że "Marie" w rzeczywistości to Dora Ratjen. (Nie chcę spoilerować).
Film dobry. Ciekawie pokazana historia. Ale jedno mnie w nim kłuło w oczy. Mianowicie te kolorowe zdjęcia, które główna bohaterka niby miała. I to w jakości takiej, jak dzisiejsze.
WPRAWDZIE w 1938 roku istniała już technologia umożliwiająca robienie kolorowych zdjęć, ale była ona w powijakach, i jedynie kilku...
Takie to wszystko wygładzone i teatralne. W ogóle nie widać znaczenie politycznego tej olimpiady dla Hitera i reszty. Coś tam liznęli, pokazali paru leszczy w mundurach ale czy czuć było tą trwogę epoki ? Nie za bardzo.
Do tego odtworzenie postaci:
Gretel w ogóle nie wyglądała na Żydówkę wielce prześladowaną.
Bardzo...