Nie znałem do tej pory za dobrze gruzińskiej kultury, może dlatego ten film tak mnie urzekł. Obyczaje, muzyka, taniec, śpiew, niby trochę bliskie ale wciąż tak egzotyczne. I piękne. Bardzo przyjemnie oglądało mi sie ten film. Głównym bohaterem jest oczywiście taniec, ale relacje głównych postaci też są bardzo istotne, przewidywalne ale jakże prawdziwe i na swój sposób poruszające. Ma ten film w sobie odrobinę magii. Mnie do siebie przekonał, 9/10.