Kocham Evę, uwielbiam Jacksona, szanuję Harrisa, ale na ten film nie da się patrzeć.
Odnoszę wrażenie, że koleś od scenariuszy, po 20 minutach pisania uznał, że mu się
jednak nie chce ;)))) Pierwsze 20 super!!! Niezły początek z S.L Jacksonem, który na
spotkaniu klasowym po latach opowiada czym się zajmuje ... nieźle opowiedziane! Potem
jest coraz gorzej