Z jednej strony,film z wielkim rozmachem,genialnymi zdjęciami,scenografią;a z drugiej,bezsensowne "naciąganie fizyki" w scenach walk.
Rewelacyjnie zrealizowany film. Kiedy dość mocno zaczyna cię już mdlić słodki świat mistrza Yip
Mana, przychodzi historia przez duże H i wszystko się zmienia...
Reżyser jest jak mistrz kung fu, a fabuła jak przykrótka kołderka, którą on operuje. Nim spostrzeżesz,
że wystają nóżki szybkim ruchem paluszków u stóp...
naprawde malo znany ten film przynajmniej w polsce polecam go wszystkim zobaczyc :)
troche szkoda ze nie jest taki znany ;p
Nie rozumiem jednej rzeczy. Zona Ip Mana byla Cheung Wing-sing , wiec kim jest ta kobieta ktora byla
przedstawiona jako jego zona Zhang Yong Cheng? Wie ktos moze o co chodzii?
Nie będę zagłębiał się w szczegóły odnośnie prawdziwości wątku biograficznego, itd bo to nie moje klimaty. Film
zachwycił mnie bardzo dobrą i co najważniejsze dosyć realistycznie wyglądającą choreografią walk, idealnie
dopasowaną do wydarzeń na ekranie muzyką, kreacją głównego bohatera i ogólnie wieloma pobocznymi...
Jakbyscie mieli jakies informacje o 3 czesci napiszcie prosze. Prosze tez nie pisac o narodziny
legendy i final fight bo to sa calkiem osobne tytuły. pozdrawiam.
Pomijając dobre sceny walki jest to naiwna bajka dla czternastolatków. Cała historia
opowiedziana infantylnie, momenty kiedy widz miał się wzruszyć były podawane w formie
uderzenia czołgu w tył głowy, tak aby ktoś przypadkiem nie zapomniał się wzruszyć. Film
kompletnie bez finezji i polotu. Po obejrzeniu Undisputed...
Jest tu wszystko: przygoda, dramat, komedia, ciekawa fabuła, świetne klimatyczne zdjęcia,
fantastyczna muzyka.
Główny bohater to nie jakiś aktor który nauczył się bić, tylko mistrz kung fu, który
nauczył się aktorstwa. Co oznacza, że sceny walk są doskonale wyreżyserowane.
Poruszający, inspirujący i...
Czy on był postacią historyczną, czy tylko fikcyjną? Bo jakoś nie mogę znaleźdź żadnej informacji o nim w internecie.
Beznadziejny film, słabe sceny walki, słaby scenariusz, przekłamania historyczne, dużo błędów merytorycznych, nie
rozumiem zachwytu nad tym wytworem chińskiej propagandy.
...no chyba że głosowali sami Chińczycy. Filmik mocno średni, zalatujący chińską propagandą,
przepełniony ckliwymi i patetycznymi scenami. Same walki również na dość średnim poziomie -
dobrze że przynajmniej nie fruwają, choć momentami po uderzeniach wylatują wysoookooo w
powietrze. Sama historia Ip mana mocno...
Świetna muzyka i scenografia, do tego to historia prawdziwa (choć domyślam się że mocno podkolorowana) i mało znana w naszym kraju - zdecydowanie najlepszy obraz kung-fu jaki widziałam. Myślę, że spodoba się każdemu, bo oprócz genialnych scen walki to też świetny dramat z elementami komedii na początku filmu.
PS Nie...